Kolejny wypadek


Dodany: 15:26:45 14.09.2015 2280



Pieszy  z obrażeniami ciała trafił do szpitala

Tragicznie zakończył się wczorajszy wieczór dla mieszkańca naszego powiatu. Mężczyzna wpadł pod samochód osobowy. Z obrażeniami ciała trafił do szpitala. Kierowca opla był trzeźwy. Przyczyny wypadku wyjaśniają rypińscy funkcjonariusze.

10 września około godziny 20.45 dyżurny rypińskiej komendy otrzymał informacje o wypadku drogowym w miejscowości Długie. Natychmiast skierował tam pełniących służbę policjantów. Ze wstępnych ustaleń pracujących na miejscu wypadku funkcjonariuszy wynika, że 27 letni mieszkaniec naszego powiatu wyszedł na jezdnię zza stojącego ciągnika rolniczego i wpadł pod wykonujący manewr omijania ciągnika samochód opel vectra,  którym kierował 33 letni mieszkaniec naszego powiatu. Kierowca opla był trzeźwy. Od pieszego pobrana została krew do badań na zawartość alkoholu. Mężczyzna z obrażeniami ciała trafił do szpitala. Teraz na podstawie zebranych dowodów oraz zabezpieczonych śladów śledczy wyjaśniać będą dokładne przyczyny tego wypadku.


Galeria zdjęć:


Komentarze

-Gość-:

2015-09-14 17:32:31

Przyczyna wypadku jest prosta. Pijani piesi co chodzą po drogach, a policja nic z tym nie robi !!!! Jeżdżę codziennie z pracy i na trasie Rypin - Wąpielsk nie trudno spotkać jakiegoś pijaka, co ledwo idzie na nogach, głownie w miejscowości Długie. Nasza kochana policja robi to co nie potrzeba !!!


Adam:

2015-09-14 22:19:22

Jak się policja za tych meneli nie weźmie, to będą bezkarnie chodzić pijani. Zbliża się jesień, robi się wcześnie ciemno, a co niektórzy piesi nadal nie przestrzegają przepisów, i zapominają o kamizelkach. Chodzą jak święte krowy


Ania :

2015-09-15 08:46:53

łażą takie pijackie mordy bezkarnie robią co im się podoba i na takich to kary nie ma a na porządnych ludzi to w locie się znajdzie,I JAKI TRAGICZNY WYPADEK !!!!!! ciekawa jestem który taki zdolny to pisał!! Policja powinna się w końcu zająć tymi chlejusami a nie spać w radiowozach ,no mi to słów brak inaczej na ten temat nie mogę się wypowiedzieć


Dodaj komentarz: