Dodany: 23:23:58 06.02.2019 2306
Policjanci z Rypina zatrzymali sprawcę kolizji, do której doszło na terenie Lipna. Kierowca ciężarówki uderzył w stojącego dostawczego renault tak mocno, że ten siłą został wepchnięty na latarnię, która się złamała. Sprawca odjechał z miejsca w kierunku Rypina.
W poniedziałek (04.02.19r) policjanci z rypińskiej „drogówki” zatrzymali 55-letniego kierowcę ciężarowego mercedesa, który spowodował kolizję w Lipnie, a następnie uciekł z miejsca. Do zdarzenia doszło po godz. 13-tej. Kierujący renault 32-letni mieszkaniec Lipna nieprawidłowo zaparkował na chodniku i jezdni, po czym wysiadł na chwilę z pojazdu. Gdy do niego wrócił i wsiadł do środka poczuł silne uderzenie w tył. Było ono tak mocne, że jego auto zostało przepchnięte do przodu i uderzyło w latarnię, uszkadzając ją.
Okazało się, że 55-latek kierujący ciężarowym mercedesem nieprawidłowo omijał pojazd i uderzył w niego nie zachowując odpowiedniego odstępu. Nie zatrzymał się jednak i pojechał dalej. Wyjechał z Lipna i kierował się w stronę Rypina. O tym fakcie policjanci dowiedzieli się od świadka zdarzenia, który pojechał za ciężarówką i przekazał mundurowym informacje o uciekinierze. Na trasie „czekali” już na niego rypińscy policjanci, którzy go zatrzymali.
Mężczyzna tłumaczył, że nie wie nic o udziale w kolizji, a widniejące na samochodzie uszkodzenia przypisywał dawniejszemu zdarzeniu drogowemu.
Obaj kierujący pojazdami byli trzeźwi.
Kierowca renault został ukarany mandatem za nieprawidłowe parkowanie pojazdu. Policjanci zatrzymali mu także dowód rejestracyjny, bo auto zostało poważnie uszkodzone.
Na kierowcę mercedesa policjanci skierują wniosek o ukaranie do sądu.
źródło:KPP Rypin
Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu