Dodany: 20:47:39 13.07.2014 2249
Policjanci zatrzymali pijanego kierowcę. Mężczyzna nie mając uprawnień kierował osobowym fiatem. Prosto z drogi trafił do policyjnego aresztu. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty. Grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.
W środę(9.07.14) około godziny 21.00 w Rypinie na ulicy Warszawskiej policjanci ruchu drogowego zatrzymali do kontroli fiata Seicento. Kierowcą samochodu był 35 letni warszawianin. W trakcie rozmowy mundurowi wyczuli od mężczyzny alkohol. Kierowca został poddany badaniu i wtedy wyszło na jaw, że zdecydował się wsiąść za kierownicę będąc po kilku głębszych. Alkomat wykazał ponad 3,3 promila alkoholu w organizmie. Podczas dalszej kontroli okazało się, że nie posiada on uprawnień do kierowania gdyż kilka lat wcześniej stracił je właśnie za jazdę na „podwójnym gazie”. Policjanci ustalili, że mężczyzna ruszył z ośrodka wypoczynkowego na terenie powiatu brodnickiego i zamierzał wrócić do domu. Na szczęście podróż zakończył po ujechaniu zaledwie kilkunastu kilometrów. Nierozsądny „szofer” prosto z drogi trafił do policyjnego aresztu. Wczoraj po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty. Grozi mu do dwóch lat więzienia.
Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu