Brzuze ku czci pomordowanych

Pragnąc uczcić pamięć o pomordowanych 80 lat temu przez Selbstschutz mieszkańcach gminy Brzuze oraz wszystkich, którzy zginęli w wyniku działań II wojny światowej, 17 listopada br. samorząd gminy Brzuze we współpracy z Parafią Św. Stanisława Kostki zorganizował uroczystości w Ostrowitem. Podczas mszy świętej w intencji ofiar zbrodni niemieckich modlił się ksiądz proboszcz Zbigniew Morawski oraz zgromadzeni mieszkańcy, radni, sołtysi i przedstawiciele władz samorządowych. Danuta Wiśniewska oraz uczennice ze szkoły w Ugoszczu: Lena Rochnowska i Maja Rygielska wprowadziły wszystkich w nastrój refleksji i zadumy. W okolicznościowym wystąpieniu wójt Jan Koprowski przypomniał nazwiska mieszkańców, na których oprawcy z Selbstschutzu dokonali bestialskiego mordu. Nienawiść niemieckich kolonistów do swoich polskich sąsiadów, która z nieprawdopodobną siłą wybuchła wraz z początkiem wojny sprawiła, że los osadzanych w piwnicach rypińskiego „Domu Kaźni” stał się przesądzony. Szykany i pobicia, aresztowania i zabójstwa czekały na Polaków już w pierwszych tygodniach wojny.
- Nie znamy ostatnich dni wszystkich, którzy zostali zabici. Możemy tylko domyślać się ile w nich było bólu, cierpienia, pewnie też nadziei na uratowanie, na powrót do swoich rodzin i obowiązków. Wiemy też jaka była niepewność i cierpienie najbliższych. Znane są relacje świadków aresztowań księży i nauczycieli. Kierował tymi aresztowaniami kat z Somsior, kierownik niemieckiej szkoły, morderca wielu więźniów, a także inni koloniści mieszkający blisko Polaków i znający ich rodziny, przez co mieli ułatwione zadanie. Aresztowano wielu mieszkańców miejscowości położonych obecnie na terenie gminy. Dlaczego? – na to pytanie niełatwo znaleźć odpowiedź nawet po 80 latach. Dzisiaj wspominamy z czcią imiona zabitych. Wspominamy też pozostałe ofiary rypińskiej kaźni nieznane z imienia oraz wszystkich aresztowanych w kolejnych latach i poległych za ojczyznę z rąk niemieckich i sowieckich. Cześć ich pamięci. Wieczne odpoczywanie racz im dać Panie. – poprosił o modlitwę wójt Jan Koprowski.

źródło:UG Brzuze