Dodany: 13:20:52 04.03.2014 2797
Najprościej rzecz ujmując śledzik to ostatni dzień ostatków, czyli wtorek przed Środą Popielcową. A jednocześnie ostatnia okazja, by nagrzeszyć przed Wielkim Postem :).
Nazwa tego dnia pochodzi od jednej z najtańszych postnych potraw. Jako zwiastun 40 chudych dni, w niektórych rejonach kraju śledzik podawany były biesiadnikom tuż przed zakończeniem zapustowych hulanek, które trwały już od Tłustego Czwartku. Śpiewom i tańcom nie było końca.
Obecnie z okazji zakończenia karnawału organizowanych jest mnóstwo imprez – głównie w pubach i restauracjach. Nie oznacza to oczywiście, że wraz z pożegnaniem karnawału ludzie żegnają się z hucznymi zabawami.
Zwyczaj wstrzymywania się od imprezowania w czasie Wielkiego Postu nie ma szans wygrać z realiami wolnego rynku. Dla większości więc „śledzik” to kolejna okazja do tego, by korzystać z uroków życia.
Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu