We wtorek, zgodnie z prognozami intensywanie sypnęło śniegiem, a to wystarczyło, żeby znacznie utrudnić życie kierowcom i pieszym. Dostaliśmy kilka zgłoszeń od zdenerwowanych czytelników, których dzisiejsza poranna podróż do pracy trwała nieco dłużej. Niektórzy ironizowali, że "dla Spółdzielni śnieg padający w zimie jest ogromnym zdumieniem", "zima znów zaskoczyła drogowców".
- Zdecydowanie, ktoś powinien się tym zająć, na moim osiedlu mieszkają osoby starsze, matki z dziećmi. Skandal, że tyle śniegu od wczoraj zalega na chodnikach i utrudnia poruszanie się - pisze pan Andrzej.
- Do pracy przyszłam na piechotę, ponieważ nie mogłam w ogóle wyjechać z osiedlowego parkingu - skarży się pani Wioletta.
Tym razem zima, a ściślej mówiąc śnieg, jako niecodzienne zjawisko pogodowe o tej porze roku zakoczył największego administratora nieruchomości w Rypinie - Spółdzielnię Mieszkaniową.
Przy tej okazji warto przypomnieć na kim spoczywa obowiązek odśnieżania i jakie konsekwencje grożą tym, którzy się z niego nie wywiążą.
Zgodnie z art. 5. ust. 1 pkt 4 ustawy z dnia 13 września 1996 r. o utrzymaniu czystości i porządku w gminach (Dz.U. 1996 Nr 132 poz. 622 z późn. zm.) właściciele nieruchomości powinni utrzymywać porządek poprzez sprzątanie błota, śniegu, lodu i innych zanieczyszczeń z chodników, o ile są położone wzdłuż ich nieruchomości, czyli bezpośrednio przylegają do działki. Właściciel nie ma natomiast obowiązku odśnieżenia chodnika, na którym którym znajduje się parking, kiedy granica działki zostaje oddzielona pasem zieleni od chodnika albo kiedy zamiast chodnika przylega do prywatnego terenu ścieżka rowerowa. W takich przypadkach obowiązek spoczywa na zarządcy drogi.
Jeżeli w pobliżu naszej działki znajduje się przystanek autobusowy, to dbałość o jego odśnieżenie nigdy nie będzie spoczywała na właścicielu nieruchomości. W takiej sytuacji odpowiedzialne jest przedsiębiorstwo świadczące usługi komunikacyjne.
Chodniki, które podlegają uprzątnięciu przez administrację lub zarządcę nieruchomości, w świetle obowiązujących przepisów powinny zostać odśnieżone codziennie do ósmej rano lub w ciągu sześciu godzin od zaprzestania intensywnych opadów. Oprócz odśnieżania wspólnoty mieszkaniowe poprzez swoich administratorów powinny zadbać również o posypywanie chodników i dróg przejściowych solą lub piaskiem w okresie zimy. Do tego celu powinny być wystawione specjalne pojemniki na piasek.
Kontrolę nad obowiązkiem odśnieżania dróg, dachów oraz terenów wokół poszczególnych nieruchomości sprawuje policja, straż miejska oraz nadzór budowlany. Jeśli właściciel nieruchomości nie odśnieża dachu oraz nie sprawdza jego stanu technicznego, to inspektor nadzoru budowlanego ma prawo nałożyć na właściciela bądź administratora budynku mandat karny w kwocie 500 złotych. Inspektor może także skierować sprawę do sądu rejonowego. Grzywna nałożona przez taki sąd jest nie mniejsza niż sto stawek dziennych. Ponadto w razie występowania realnego zagrożenia zdrowia i życia dla mieszkańców, inspektor nadzoru budowlanego może także całkowicie wyłączyć dany budynek z użytkowania do czasu odśnieżenia dachu czy usunięcia innych usterek technicznych spowodowanych opadami śniegu.
Z kolei policja może ukarać właściciela bądź administratora budynku karą w wysokości do tysiąca złotych. Jeśli ukarana osoba unika zapłaty, to policja ma prawo skierować wniosek o ukaranie do sądu grodzkiego. Wtedy kara może wynieść już nawet pięć tysięcy złotych. Natomiast w przypadku ujawnienia nawisów śnieżnych czy sopli zagrażających mieszkańcom i przechodniom, właściciel budynku lub jego zarządca odpowiedziany za utrzymanie prawidłowego stanu technicznego nieruchomości, może zostać ukarany mandatem przez straż miejską. Wysokość kwoty takiego mandatu to 20 do 500 złotych. Ponadto prawo zobowiązuje właściciela bądź zarządcę nieruchomości do odpowiedniego zabezpieczenia zagrożonego terenu przed dostępem osób trzecich do czasu usunięcia sopli i nawisów śnieżnych.
źródło: dom.trojmiasto.pl
-Gość-:
2018-01-17 19:37:12"nie mamy pańskiego płaszcza i co nam pan zrobisz"- to jest motto SM.Jak to się mówi SM to- państwo w państwie
mARK:
2018-01-17 21:17:39Dokładnie , a na temat odśnieżania to panom z SM po prostu się nie chce wolą siedzieć w ciepłych pomieszczeniach - warsztatach brak słów- Panie Prezesie CZAS ZAREAGOWAĆ !
Gość 2:
2018-01-18 06:04:13A może do innych odpowiedzialnych?kto odpowiada za odśnieżanie np przejść dla pieszych na światłach.przejścia nie odsniezone przejsc z dzieckiem(sucho)to byl cud!!!!!